Boho chic to coś dla miłośniczek stylu lat 70, które jednak nie wahają się w swoich stylizacjach wykorzystywać współczesnych elementów i dodatków.
Styl hippisowski ma wiele zalet, jednak przeniesiony we współczesne czasy w proporcjach jeden do jednego może razić. Dzwony, frędzle, koszule z lat 70, motywy kwiatowe, koraliki i opaski na włosach – to nieco za dużo, jak na jeden strój. Styl boho czerpie z subkultury hippisowskiej pełnymi garściami, jednak dokłada do tego szczyptę luzu w duchu współczesnej bohemy. Dzięki temu w ramach stylu boho możemy nosić zabawne kapelusze, wąskie spodnie, postrzępione szorty czy długie spódnice. Ubrania boho powinny wyglądać na znoszone; świetnie sprawdzają się tu stroje vintage. Miksujemy je z klasycznymi elementami, takimi jak biała koszula, wąskie spodnie czy skórzane, płaskie buty. Do tego dodatki w dowolnym stylu – biżuteryjna opaska we włosach, koraliki, złote pierścionki czy ozdoby z rzemyka. Chodzi tu głównie o wygodę i niewymuszony styl, dlatego nie spotkamy tu szpilek (ewentualnie wygodne koturny), a torby są zwykle duże i miękkie.
Boho chic świeci triumfy od początku XXI wieku. Jego najbardziej znane fanki to Sienna Miller, Nicole Richie czy Kate Moss. Największą jego popularyzatorką jest stylistka Rachel Zoe.